loader
Technologie

Porównanie słuchawek Sony IER-M7 i IER-M9 do monitorów wewnątrzkanałowych

Zaprojektowanie słuchawek dousznych nie jest łatwym zadaniem. Musisz sprawić, aby maleńkie przetworniki audio znajdujące się blisko ucha słuchacza brzmiały tak, jakby słuchał on pełnego systemu audio. Wyzwanie to jest jeszcze większe dla producentów monitorów dousznych (IEM), których muzycy i wykonawcy używają do kontrolowania dźwięku podczas występów na scenie. IEM muszą brzmieć tak, jakbyś znajdował się w samym sercu występu, ale jednocześnie zachowywać czystość tonalną i pozwalać na słyszenie każdego instrumentu i wokalu z osobna.

Słuchawki IER-M7 i IER-M9 firmy Sony zostały opracowane jako profesjonalne narzędzia do monitorowania sceny - IER to skrót od In Ear Reference, czyli słuchawki dokanałowe, referencyjne. Obydwa modele wykorzystują przetworniki Balanced Armature, które okazały się być bardziej gładkie i kontrolowane w swoim AFC niż konwencjonalne przetworniki dynamiczne.

Sprawdźmy, co łączy nowe produkty, a co je różni; czy są dobre dla profesjonalistów i odpowiednie dla przeciętnego słuchacza?

Projektowanie i konfiguracja

Modele łączy powściągliwy design, nic zbędnego ani krzykliwego. Zewnętrznie słuchawki różnią się jedynie panelem przednim - młodszy model ma czarny panel, starszy model jest ozdobiony przeplotem nici z włókna węglowego.

Waga jest prawie taka sama - 9 gramów i 11 gramów odpowiednio dla IER-M7 i IER-M9. Modele te są dostarczane w identycznych zestawach. Kable są rozłączalne, o długości 1,2m, wykonane z posrebrzanej miedzi. Kabel jest zewnętrznie opleciony nićmi z naturalnego jedwabiu, co skutecznie izoluje wszelkie wibracje i szumy, które mogą być odbierane przez kabel. Na końcu kabla znajduje się niemagnetyczny, pozłacany wtyk w kształcie litery L. W zestawie znajdują się dwa kable stereo, jeden ze standardowym wtykiem stereo 3,5 mm, drugi ze zbalansowanym złączem 4,4 mm. Z tyłu, każdy koniec kabla zakończony jest zaczepami na ucho. To efektywne rozwiązanie pozwala słuchawkom pozostać dobrze zamocowanymi w uszach podczas poruszania się (na scenie lub w mieście), eliminując napięcie przewodu charakterystyczne dla konwencjonalnych słuchawek.

Innym szczegółem wartym uwagi jest to, że w interesie trwałości, kabel będzie się swobodnie odłączyć pod pewnym napięciem, ta konstrukcja będzie pozostawić zarówno kabel i słuchawki bez szwanku, jeśli zdarzy ci się złapać na coś. Pod względem komfortu i izolacji akustycznej oba modele są na tym samym - wysokim - poziomie. W każdym pudełku znajduje się w sumie 13 par wymiennych końcówek dousznych: 7 rozmiarów hybrydowych silikonowych i 6 rozmiarów potrójnie komfortowych. Różnorodność pozwala na znalezienie odpowiedniej opcji dla każdego.

Projektowanie i technologia

Przejdźmy teraz do samych słuchawek. Jak wspomniano na wstępie, w obu modelach zastosowano układ przetwornika z armaturą zrównoważoną. Większość firm na rynku kupuje swoje drivery armaturowe od dwóch producentów i może sobie pozwolić jedynie na minimalny tweaking.

Sony, z drugiej strony, ma zasoby do projektowania własnych sterowników. W omawianych modelach zastosowano nowe wersje unikalnych przetworników Sony z armaturą w kształcie litery T. Ta konstrukcja, według głównego inżyniera Sony, redukuje zniekształcenia harmoniczne charakterystyczne dla standardowych przetworników armaturowych poprzez uczynienie ruchu armatury i membrany bardziej symetrycznym, co skutkuje poprawą odpowiedzi liniowej. Główną różnicą pomiędzy M7 a M9 jest dodatkowy sterownik w starszym modelu. Podczas gdy IER-M7 wykorzystuje konstrukcję z czterema przetwornikami, IER-M9 dodaje super-wysokotonowy głośnik do przetwornika niskotonowego, dwóch przetworników pełnozakresowych i głośnika wysokotonowego dla jeszcze szerszego pasma przenoszenia. Wewnątrz obudowy układ przetworników jest wyraźnie zamocowany w lekkiej, ale sztywnej konstrukcji ze stopu magnezu - służy ona do redukcji niepożądanych wibracji i zniekształceń.

Stop magnezu zastosowano również w samych głośnikach, ich membranach i odlewanych rezonatorach. Przetwornik napędzany jest przez pozłacane terminale połączeniowe i cewki z posrebrzanej miedzi. Podczas gdy konwencjonalne słuchawki armaturowe mają długą, wąską tubę przetwornika, IER-M7 i IER-M9 mają krótką, szeroką tubę przetwornika - kolejna decyzja inżynierów Sony mająca na celu zmniejszenie rezonansu i stworzenie bardziej naturalnego dźwięku.

Jakość dźwięku i wybór między modelami Sony IER-M7 i IER-M9

Jeśli masz już doświadczenie z monitorami wewnątrzkanałowymi, możesz być przyzwyczajony do słabego basu. W takim przypadku przesiadka na Sony IER-M7 lub IER-M9 może okazać się rewelacją. Z pewnością nie jest to potężne, głębokie brzmienie pełnowymiarowych słuchawek lub systemu głośnikowego, który wymaga znacznie większej ilości powietrza, ale bas odtwarzany przez słuchawki jest bogaty w ciepło i fakturę. Dotyczy to obu modeli. Sama góra brzmi bardzo dobrze na IER-M7, ale w porównaniu z IER-M9 wypada blado. Z opcjonalnym superwysokotonowym głośnikiem, M9 odtwarza tę część wysokich tonów ze szczególnie imponującą precyzją. Ten dodatkowy ładunek HF jest idealny do ożywienia muzyki klasycznej lub wielowarstwowej nowoczesnej elektroniki.

Detale są tym, co wyznacza standardy zarówno profesjonalne, jak i audiofilskie. IER-M9 przerósł nasze oczekiwania. Jest to prawdopodobnie pretendent do tytułu najlepszego neutralnego brzmieniowo zestawu IEM na rynku. Równie dobrze radzą sobie z głosami męskimi i żeńskimi, a akustyczne szczyty i naturalny pogłos gitar, klawiatur i innych instrumentów są traktowane z drobiazgową precyzją. Przechodząc na IER-M7, natychmiast zauważysz spadek szczegółowości. Drobne niuanse w obszarze głośnika wysokotonowego nie są tak krystaliczne, co nie jest zaskakujące, ponieważ pracujemy dosłownie z 20% mniejszą rozdzielczością dźwięku. Mimo to, IER-M7 zachowuje około 80% mocy i jakości dźwięku IER-M9 - i to za połowę ceny tego ostatniego. Podsumowując, oba modele Sony są znakomite i słusznie noszą w nazwie dopisek 'Reference'.

Brzmią bardzo naturalnie, przestrzeń i obrazy dźwiękowe rozkwitają, a wszelkie niuanse tonalne i rytmiczne są wyraźnie słyszalne. W połączeniu z wysokim poziomem komfortu i niezawodności, czyni je to doskonałym wyborem do profesjonalnego użytku przez artystów, jak również do codziennego odsłuchu przez entuzjastów dźwięku referencyjnego lub studyjnego. Wybór pomiędzy modelami sprowadza się do ograniczeń budżetowych. Sony IER-M7 jest prawie o połowę tańszy, co czyni go bardziej pragmatyczną opcją dla tych, którzy szukają profesjonalnego instrumentu wysokiej klasy. Sony IER-M9 będzie prezentem i znaleziskiem dla tych, którzy mogą i są gotowi nie szczędzić wydatków w pogoni za nieskazitelną jakością dźwięku.


Club href='/promo/club/'>. Sony IER-M7

Marka: Sony

Typ słuchawek: przewodowe

Minimalna częstotliwość odtwarzania, Hz: 5

Dodaj do ulubionych Dla porównania 49&nbsp990&nbspszmer. W magazynie W koszyku Kup Szybki podgląd Club href='/promo/club/'>. Sony IER-M9

Typ słuchawek: wtyczkowe

Materiał poduszek usznych: silikon

Typ słuchawki: przewodowa

Dodaj do ulubionych Dla porównania 99&nbsp990&nbspRUB. W magazynie W koszyku Kup Szybki podgląd